Komentarze: 4
Jakas taka smutna i rozdraznionia chodze.
Czuje sie taka 'opuszczona' Wczoraj kazdy gdzies byl a ja odpoczywalam po pracy. Chyba za duzo pracuje i za duzo zycia przez to trace. Trzeba przystopowac.
Za tydzien nie pojde do pracy. Za wszelka sile uda mi sie kogos gdzies na miasto, chociazby na piwo zaciagnac.
To jest moje male postanowienie na przyszly tydzien.. .