Archiwum maj 2004


maj 31 2004 Piratka
Komentarze: 6

W koncu, w koncu doczekalam sie nowego hdd :D Troszke [jedynie 116Gb] wiekszego niz mialam poprzednio, OD dwóch sni siedze tylko na DC i sciagam co sie da. Jak mi sie miejsce skonczy [a to jeszcze troche] to bede nagrywac. Obawiam sie ejdynie najazdu policji bo wtedy zamkna mnie i cala moja rodzine bo nie uwierza ze to "kopiowanie" jedynie na potrzeby wlasne. Bedziecie mi paczki do wiezienia przynosic? [ps. Uwielbiam krem Bonjour pomidorowy;p]

Jutro On ma ostatnia mature. Wiem, ze zda, musi zdac bo przygotowalam juz MINi niespodzianke :P A wiec TADA : Kupilam dwa bilety do kina na przedpremierowy pokaz Harrego Pottera i Wieznia z Azkabanu. Mam najbardziej jak tylko sie da miejsca z boku, ale czego sie nie robi aby zobaczyc ten kultowy film jeszcze przed premiera.

Hehs tylko, ze jesli ON nie zda- to mam jeden bilet wolny:P Kto sie wybiera?:-)

slady_na_piasku : :
maj 28 2004 Przezylam...
Komentarze: 13

No dzis przezylam. Nawet nie bylo tak zle.

Jeszcze tylko jutro 8 godzin..

A w poniedzialek.... 7 godzin na degustacji BiscEndów :-)))) Mrrraaau :D

slady_na_piasku : :
maj 27 2004 Dzis krótko.
Komentarze: 10

Dzis krótko. Musze sie wyspac bo czeka mnie jutroo pracowity (w doslownym tego slowa znaczeniu) dzien.

6:00 Pobudka

6:30 Wyjdzie z domu

7:30 Poczatek lekcji

9:55 Koniec  lekcji

10-00-12-00 Dojazd do supermarketu [na drugim koncu miasta]

12:00- 20:00- Zaproaszam do zakupu i spróbowania pysznych parówek Morlinki i Berlinki. Bleh !

kolo 22:00 Powrót do domu

Sobota calkiem podobnie. Wiec nie obiecuje zbyt glebokich notek.

Dobranoc.

slady_na_piasku : :
maj 26 2004 Ona....Moja Mama
Komentarze: 6

Nie bede raczej oryginalna, gdy porusze dzis w swej notce temat: Moja Mama

Jaka jest ? Kim jest dla mnie? Jakie sa moedzy nami relacje?

Mysle, ze bardzo dobre. Wiele ze soba rozmawiamy. Nie moge powiedziec, ze wie o mnie wszystko, ale sporo. Mysle ze niejedna matka chcialaby znac tak swoja corke. Sa 'elementy' mojego zycia, ktore ukrywam przed nia, z obawy ze moge przestac byc juz jej mala coreczka. Choc tak mnie nie traktuje, nie liczac sytuacji gdy podchodzi do mnie przytula mnie mówiąc: Kocham Cie, jesteś dla mnie najważniejsza. I Vice versa Mamo.

Ty tez jestes mi najbliższa. Nie wyobrazac sobie zycia bez Ciebie, bez Twojego glosu i krzyku. bez Twoich narzekan z serii "I znow wszystko na mojej glowie". Bez klikania na kurniku o 8 rano w sobote podczas gdy ja spie jeszcze w najlepsze. Bez Twojego codziennego ogladania głupich seriali, ktorych tak bardzo nie lubie -w moim pokoju. Bez Twoich tesktow w stylu "Piłas" gdy ja wracam z Kosciola. Bez Twojej manii, ze podloge trzeba pozamiatac. Bez Twojego swiszczenia, zastawiania brudnych chusteczek i szpatolek do uszu przy moim lozku.....

Dziekuje ze jestes. Oraz ze ja jestem. Dzieki Tobie.....

slady_na_piasku : :
maj 25 2004 Macie rację
Komentarze: 7

Macie rację, z czasem uda mi sie przyzwyczaic do tego bloga, tymbardziej ze juz kilka tych 'starych' osob tu zajrzalo. Jutro dodam linki tych, ktorze mnie juz teraz zafascynowali. Tak tak tak. Tak wlasnie zrobie. I blog bedzie funkcjonowal....Dopuki znow ktos sie z nogami nie wbije w moja prywatność...

Dzis po poludniu przyjechal do mnie dziadek. Z dwoch powodow: Po pierwsze- wyjezdza w piatek i chcial sie pozegnac [hehs jedzie na 5 dni:D]. PO drugie przyjechal z okazji zblizajacego sie Dnia Dziecko co oczywiscie wiaze sie z malym doładowaniem konta. Niezwlekajac wiec specjalnie, po tym fakcie udalam sie z Kochaniem na wielki rajd po supermarketach. Nie uwierzycie, ale ten facet jest gorszy w sklepach niż niejedna baba. Musi wszystko zobaczyc, wszystko dotknac [to aqrat nic dziwnego u facetow;p] i zbadac. Ja juz mialam dosc, nogi mi wchodzily ponizej plecow. Dodatkowo, On nie moze przejsc obojetnie kolo miejsca gdzie sprzedaja jedzenie. "Nie bede jadla, nie jestem glodna" - "Bedziesz" - "Nie bede, odchudzam sie i doskonale o tym wiesz, wiec czemu mi utrudniasz?"

No wlasnie, czemu on za kazdym razem w tak perfidny sposob bezczesci wszelkie zasady mojej diety. Nie cierpie tego. Ale postawilam sie. Zjadlam tylko kawalek pizzy [o srednicy- bagatela -40cm. ] i z satysfakcja patrzylam jak On przy piatym kawalku robi sie powoli purpurowy. Z drugiej strony podziwialam objetość jego żoładka i zastanawialam sie gdzie on to wszystko miesci? Moze ma dodatkowy zolądek....Zamiast mozgu? :D

slady_na_piasku : :